Czy kot może pić mleko i jeść nabiał?
Chociaż w książkach i kreskówkach koty często piją mleko, w rzeczywistości często wywołuje u nich problemy trawienne. Wiele osób zastanawia się, czy może więc je włączyć do diety swojego pupila. Sprawdź, czy mleko i przetwory mleczne faktycznie szkodzą mruczkowi.
Czy podawać kotu mleko?
Kocięta tolerują laktozę, dlatego mogą bezpiecznie pić mleko mamy. Należy jednak podkreślić, że z wiekiem aktywność enzymów niezbędnych do trawienia cukru mlecznego zdecydowanie spada, nawet o 90%. Co ciekawe, nie dzieje się tak w każdym przypadku. Aby zminimalizować ryzyko wzdęć i biegunki, nie podawaj mruczkowi zbyt dużej ilości produktów mlecznych na raz.
Poszukaj specjalnego mleka dla kota, które zawiera obniżoną zawartość laktozy. Taki produkt jest nie tylko pyszny i zdrowy, lecz także lekkostrawny. Mleko zawiera wapń, witaminy, taurynę i inulinę, dzięki czemu wpływa pozytywnie na samopoczucie kota. Nie podawaj go jednak zbyt często, ani w dużych ilościach. Produkt zawiera dużo kalorii, w związku z tym może prowadzić do nadwagi, zwłaszcza u kotów niewychodzących.
Twój pupil lubi mleko i nie wywołuje u niego nieprzyjemnych dolegliwości ze strony układu pokarmowego? W takim razie możesz mu podawać je raz na jakiś czas. Pamiętaj jednak, żeby traktować mleko jako przysmak, a nie alternatywę dla głównego posiłku. Przypominamy, że przysmaki nie powinny przekraczać 10% dziennego zapotrzebowania kalorycznego kota. W przeciwnym razie narażasz mruczka na otyłość, która przyczynia się do problemów z sercem, otłuszczenia narządów i cukrzycy.
Czy mleko bez laktozy dla kota to dobry pomysł?
Być może zastanawiasz się, czy w takim razie możesz podać mruczkowi mleko bez laktozy. Nie do końca jest to dobre rozwiązanie. Białko mleka, a konkretnie kazeina, może powodować u kota reakcję alergiczną. Zazwyczaj objawia się dokuczliwym świądem, plamami, strupami i zaczerwienieniem. Charakterystyczne zmiany najczęściej pojawiają się na szyi i w okolicy uszu.
Niektóre koty mogą również wymiotować i zmagać się z biegunką. Badania pokazują, że alergie pokarmowe dotykają tylko 2% futrzaków. Jeśli stan skóry i sierści lub konsystencja stolca wzbudza Twój niepokój, wybierz się z mruczkiem do weterynarza. Specjalista stwierdzi, czy przyczyną objawów jest alergia na mleko. Jeśli tak, weterynarz zaleci całkowite wyeliminowanie mleka i przetworów mlecznych z kociej diety.
Czy kot może jeść nabiał?
Wzbogacenie kociego jadłospisu w nabiał wzbudza wiele kontrowersji. Zwolennicy podkreślają, że niektóre futrzaki lubią sery, jogurty, kefiry i maślankę. Przypominają, że wspomniane produkty dostarczają dużo białka i wapnia.
Z drugiej strony przeciwnicy przypominają, że koty nie tolerują laktozy, w związku z tym nie powinno się im podawać mleka krowiego, koziego i owczego. Weterynarze odradzają też mleko sojowe, zwłaszcza roślinne. Specjaliści tłumaczą, że koci organizm nie wytwarza enzymów, które umożliwiłyby trawienie flawonoidów i izoflawonów, znajdujących się w soi. Spożywanie dużej ilości soi może spowodować wzrost glukozy we krwi, a nawet przyczynić się do problemów z tarczycą.
Czy koty mogą jeść ser?
Niezależnie od tego, czy chcesz podać pupilowi biały, czy żółty ser, pamiętaj, że nie jest to naturalna karma kota. Wspomniane produkty zawierają sól, przyprawy i konserwanty, które należy ograniczyć w kociej diecie. Należy zaznaczyć, że wymienione składniki nie zagrażają bezpośrednio życiu mruczka.
Z drugiej strony, podawanie zbyt dużej ilości serów może prowadzić do odwodnienia. Regularne spożywanie nabiału zwiększa również ryzyko wystąpienia otyłości, zapalenia serca, cukrzycy, chorób serca i niektórych nowotworów.
Co dać kotu do picia?
Woda wspiera prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Badania pokazują, że 15% odwodnienie zaburza pracę nerek i przyczynia się do chorób przewlekłych, a niekiedy prowadzi do trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Jak stwierdzić, czy kot jest odwodniony? W tym celu powinieneś delikatnie chwycić za fałd skórny na grzbiecie. Skóra powinna szybko odskoczyć, gdy ją puścisz. Jeśli tak się nie stanie, najprawdopodobniej Twój pupil jest odwodniony. Mogą również na to wskazywać następujące objawy:
● lepka ślina,
● zapadnięte powieki,
● sucha śluzówka w jamie ustnej,
● zły stan sierści i skóry,
● zmniejszona elastyczność skóry.
Jeśli zaobserwujesz u kota wspomniane objawy, pamiętaj, żeby systematycznie go nawadniać. Dawaj mu wodę małymi porcjami, nawet wtedy, gdy mruczek nie chce z Tobą współpracować. Pamiętaj, żeby równocześnie podawać mu elektrolity. Jeśli sytuacja jest poważna, zabierz kota do weterynarza. Może podłączyć mu kroplówkę, aby jak najszybciej uzupełnić niedobór płynów.
Jak zachęcić kota do picia wody?
Niestety, wiele kotów nie chce pić wody. Zapotrzebowanie na płyny uzależnione jest od wagi ciała mruczka. Zakłada się, że na 1 kg przypada 50-60 ml. To oznacza, że kot o wadze 4 kg, powinien pić 200-240 ml dziennie.
Pamiętaj jednak, żeby wziąć pod uwagę, co je Twój pupil. Im więcej spożywa mokrej karmy, tym mniej musi pić wody z miseczki. Proponowany produkt zawiera 70-80% wody, podczas gdy w wersji suchej znajduje się tylko 7-10%.
Postaw małe, szklane miski z wodą w kilku miejscach, z dala od jedzenia. Jeśli Twój futrzak natknie się na którąś z nich, istnieje duża szansa, że trochę wypije. Nalej wodę do pełna i regularnie ją wymieniać. Możesz również postawić kocią fontannę. W ten sposób nakłonisz ulubieńca do spożycia większej ilości wody. Postaraj się nie doprowadzać do odwodnienia, w przeciwnym razie skutki mogą być katastrofalne.
